Pracy na zmywaku w Wielkiej Brytanii 2017: Nie łatwe początki.
Pierw trochę teorii. Wikipedia ładnie i fachowo tłumaczy kim jest tajemniczy kitchen porter:
Plongeur (franc.) - dishwasher or kitchen porter - cleans dishes and utensils, and may be entrusted with basic preparatory jobs.
Marmiton (franc.) - pot and pan washer, also known as kitchen porter, in larger restaurants, takes care of all the pots and pans instead of the plongeur.
W polskich tłumaczeniach znajdziemy np. kuchcik lub pomoc kuchenna.
Pomijając francuskie słówka i fachowe nazewnictwo, kitchen porter to po angielsku osoba zajmująca się zmywaniem naczyń, otwieraniem i zamykaniem kuchni, sprzątaniem i ogólnym przestrzeganiem higieny w kuchennej restauracji.
Czasami również pomaga kucharzom w prostych zadaniach na kuchni - niejako szkoląc się. Czyli de facto to samo co robiłby w Polsce.
Jako, że prócz 'głowy na karku' nie potrzebujemy doświadczenia, referencji jak i zazwyczaj wymagają od nas tylko komunikatywnego porozumiewania się w jezyku angielskim - pracę taką można dość łatwo znaleźć. Dosyc latwo, a to gdyż kandytatów zwykle jest baaardzo wielu - pomimo, że praca ta bywa ciężka fizycznie, godziny pracy bywają bardzo asocjalne (czyt. późne wieczory, weekendy, swieta...) to spore grono ludzi przyjeżdzających na Wyspy 'uderza' w stronę przysłowiowego zmywaka - czyli po najmniejszej linii oporu - często z braku innej alternatywy - choć powtórzę się - od czegoś trzeba zacząć! :)
Praca na zmywaku w Londynie - zarobki 2017
OK, nie owijając w bawełnę, na początek nie oczekujemy kokosów. Praca jako kitchen porter powinna być tylko zaczepieniem albo drogą do awansu na wyższe stanowiska w kuchennej hierarchii.
Na wejście dostaniemy w większośći przypadków stawkę minimalną (ang. National Minimum Wage), która wynosi obecnie (2017) - £7.50/godz.
Od tej kwoty musimy odliczyć podatek (jeśli zarobimy więcej niż £11,500 w ciągu roku) oraz składkę na ubezpieczneie społeczne - tzw. National Insurance Number contributions.
Reasumując osoba pracująca jako pomoc kuchenna na pełny etat (choć tu godzin napewno będzie więcej, co oczywiście odbiję się pozytywnie na stanie naszego konta!), zarobi na rękę w przybliżeniu £1,100 miesięcznie.
...Nie jest to dużo, tymbardziej w Londynie (więcej o tym pisałem w poście o zarobkach w cateringu w UK).
Może w mniejszych miejscowościach rozsianych na terenie UK gdzie koszta utrzymania są dużo, dużo niższe będzie nam łatwiej - w Londynie już nie do końca - choć da się oczywiście wyżyć żyjąć oszczędnie.
Z odrobiną szczęścia znajdziemy posadę na 'zmywaku' która da nam zarobić troszkę więcej. Dodatkowo możemy liczyć również (w większości przypadków) na darmowe posiłki, więc odchodzą nam pewne koszta związane z pożywieniem.
Jeśli marzymy o karierze w szeroko-rozumianej gastronomii a nie stać nas na uczęszczanie na profesjonalne kursy dla kucharzy, zawsze możemy zacząć od samego dołu - czyli pracując jako kitchen porter - i pnąć się do góry po kuchnnych szczeblach!
Na koniec, zebrałem kilka serwisów gdzie możecie poszukać pracy jako pomoc kuchenna w Londynie:
Wszystkim życzę serdecznie powodzenia w poszukiwaniach pracy!
Czy łatwo według Pana znaleźć prace w Londynie? Np.w sklepie, pubie? Czy raczej juz jest o to trudno?
OdpowiedzUsuńBezrobocie spada, a ja jestem zdania, że praca w Londynie zawsze się znajdzie, pod warunkiem że znamy język bo liczyć na polskich pracodawców nie możemy! Powodzenia
Usuńto i tak bardzo fajne pieniądze ;)
OdpowiedzUsuńA czy Pana zdaniem jest możliwość znalezienia w Londynie tzw. wakacyjnej pracy gdy jest się osobą niepełnoletnią?
OdpowiedzUsuńZawsze jest mozliwosc, ale musisz wiedziec ze minimalne zarobki dla osoby ponizej 21 roku zycia sa duzo nizsze niz te 'standardowe'.
UsuńPieniądze w takiej pracy nie są złe. Najczęściej opcja dla osób na studiach. Trzeba też mieć do tego zdrowie, praca jednak wymaga wysiłku.
OdpowiedzUsuń